Lampy - początek urządzania Sielanki

Kochani, zaczynam powoli udzielać się na blogu. Przez natłok obowiązków związanych z opieką nad naszym Skarbem oraz powrotem do pracy zaniedbałam pisanie ale od teraz postaram się bywać tutaj częściej :) Tym bardziej, że w domu powoli zbliżamy się do etapu dla kobiety bardziej interesującego, urządzania wnętrz :). Mnie ten temat bardzo kręci. Od początku budowy myślę jak urządzić nas dom. Chce, aby było w nim miło i przytulnie. I tak naprawdę od 4 lat moje koncepcje niewiele się zmieniły. Nasz dom chcemy urządzić w stylu retro, z akcentami loftowymi.
Moje urządzanie domu zacznę od lamp :). Uwielbiam lampy, wszelakie. A szczególnie te stare: grube szkło, metal...to jest to. Kolekcjonować lampy rozpoczęliśmy na początku budowy. Zaczęliśmy szukać starych lamp w internecie. Nie było to łatwe, ponieważ jest mnóstwo lamp nowych ale w starym stylu. A my chcemy tylko te faktycznie stare. Dwie udało nam się znaleźć i kupić. Kolejne 7 sztuk dostaliśmy po rozbiórce starych magazynów. Kolejne 3 mój Teść przywiózł od zaprzyjaźnionego kolegi z zachodu a jedną kupił na złomie. Tym samym mamy komplet lamp do domu :). Wszystkie lampy są w bardzo dobrym stanie. Wymagają odkurzenia, może piaskowania elementów metalowych i pomalowania. Jestem pełna zapału :) Na szczęście mój Teść ma tendencje do zbierania wszelkich urządzeń, wśród których jest również pistolet do piaskowania. Zatem potrzebny tylko piasek, farby, kable w plecionce i do dzieła. Liczę, że efekty będą na tyle zadowalające, że będę mogła pochwalić się nimi na blogu :)
Na razie zdjęcia naszych pięknych lamp do małej renowacji.

Lampy z magazynu

Kolejny model z magazynu - 1 z 3

Zakupione w internecie 

Porcelanowa lampa - idealna do kuchni. Przyjechała do nas z zachodu

I kolejne z zachodu :)

Lampy magazynowe - 1 z 2

Lampa ze złomu 

Jako Matka nie mogę nie wstawić zdjęć naszego Szczęścia - już za chwilę skończy rok! :)