Garderoba...wymarzona garderoba

Wymarzyłam sobie garderobę. Taką z prawdziwego zdarzenia. Z dużą ilością wieszaków, szuflad, półek. Przestrzenną, nieskrępowaną. Pełną koszy, pudełek, pudełeczek :) Jednak biorąc pod uwagę wielkość pokoi w naszym domu, wiedziałam, że wymarzonej garderoby mieć nie będę. Pogodziłam się z tym. Zaczęłam zatem myśleć gdzie umiejscowić szafę, która byłaby imitacją mini garderoby.
Pewnego dnia pojechaliśmy z Piotrkiem do naszego domu i w trakcie rozmowy o naszej sypialni i szafie w niej postawionej Piotr wpadł na genialny pomysł! A mianowicie - zaproponował, abyśmy między naszą sypialną a drugim pokojem zrobili przejście - dzieki temu z jednego pomieszczenia będziemy mogli zrobić duuuużą garderobę! Pomysł od razu przypadł mi do gustu! Stwierdziliśmy, że na razie, przez kilka najbliższych lat nie będą nam potrzebne 3 sypialnie. Jeśli zajdzie  potrzeba wykorzystania tego pomieszczenia jako pokoju to przejście się zamuruje a naszą garderobę przeniesiemy na poddasze ( które pewnie będzie jakoś wykończone), ale to  kilka dobrych lat. Do tego czasu będziemy mieć piękną garderobę! :)
Poniżej, na moim projekcie wprowadziłam już zmianę- widoczne jest przejście między sypialniami.

Chodzi mi o uzyskanie podobnego efektu jak na zdjęciu powyżej i  poniżej :) 

U nas będzie to trochę inaczej wyglądać, ponieważ w pomieszczeniu, gdzie będzie garderoba będzie okno i drzwi wejściowe, ale już oczami wyobraźni widzę, że będzie to piękna i praktyczna garderoba :)