Ruszyliśmy! Dach na garażu rozpoczęty.

No to ruszyliśmy...

Rozpoczęliśmy poważniejsze pracę na budowie.

Do tej pory cały czas zajmowaliśmy się sprawami związanymi z Sielanką ale w nieco innym aspekcie. Powoli zaczęło nam brakować miejsca w pomieszczeniach gospodarczych. Regularnie coś do nich przybywa, co jakiś czas ich zawartość jest coraz większa.... a miejsca nie przybywa. Jednym z ostatnio nabytych przedmiotów jest stół stolarski, który udało mi się kupić za niewielką cenę. Nie jestem stolarzem ale zawsze mnie to fascynowało dlatego w wolnym czasie chciałbym zająć się amatorsko. Stąd takie zakupy.  Ale do sedna. Skoro brakuje miejsca w garażach, trzeba wykorzystać strop, zadaszone, przewiewne miejsce. Przenieśliśmy tam nasze deski podłogowe - przeznaczone do ułożenia w pokojach. Od razu przybyło miejsca.

Deski czołowe - 50mb - suszą się w przeciągu na stropie.

Po małych porządkach i dokończeniu wiaty przyszedł czas na garaż. Jeden dzień porządnej pracy i krokwie ułożone. Dach na garażu dla uproszczenia zrobiliśmy jednospadowy. Łatwiejszy w montażu, wymaga mniej drewna i wygląda ciekawie. Teraz pozostało wymurowanie skosów, deskowanie i papa.