Długo nic nie pisaliśmy, ale nie mamy za bardzo o czym, ponieważ zima cały czas trwa!
Mamy 5 kwietnia 2013 i śnieg za oknami! Święta Wielkanocne minęły w mrozie i dość przygnabiającej pogodzie. Mięliśmy nadzięję, że w marcu będzie można zacząć pracę na budowie, ale jak na razie czekamy...w zawieszeniu...a ja bardzo nie lubię takiego stanu. Ale na pogodę nic nie można, trzeba czekać. Wszystko jest zamrznięte, wszyscy wokół - łącznie z nami - chodzą przygnebieni, każdy pragnie promieni słonecznych.
Mam nadzieję, że już za parę dni aura się poprawi i będzie można ruszyć z pracami na budowie, a jest co robić! :)
W czekaniu na wiosnę czytuję różne książki o uprawie drzew, krzewów itd :) W tym temacie jestem laikiem a chce mieć piękny ogórd, zatem muszę się sporo nauczyć. Liczę, że moja siostra, która od zawsze uwielbiała babrać się w ziemi bardzo mi pomoże :)
Ale do sadzenia drzew i urządzania ogrodu jeszcze trochę czasu - najpierw niech przyjdzie prawdziwa wiosna!
Witam! Przeczytałam wszystkie posty i czekam na więcej. Wraz z meżem zastanawiamy się nad Sielanką, jednak narazie oczekujemy na warunki zabudowy. Jesli zdazymy to chcemy na jesień wylac fundamenty. Bardzo was proszę o podanie kwoty jaka już wydaliście na budowę domu ( ile kosztowały fundamenty? cegła?) Czekam z niecierpliwością na nowy wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam! Z nowymi postami ruszymy niebawem, ponieważ zima dość mocno nas przeciągnęła i prace budowlane zaczęliśmy niedawno. Pierwsze relacje z postępów na budowie pojawią się w przyszłym tygodniu. Jeśli chodzi o rozliczenia to przygotujemy takie dla Was i prześlemy. Może podasz mi swojego prywatnego e-maila, abyśmy mogły spokojnie korespondować o finansach? :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń