Wizualizacja Sielanka II A

Wizualizacja Sielanka II A

poniedziałek, 28 października 2013

Post Techniczny - Papa asfaltowa na dach

Dach na szczęście mamy już odeskowany i pokryty papą, teraz z wielkim niepokojem obserwuję poddasze czy nigdzie nie widać przecieków.
Teoretycznie wszystko powinno być w porządku, papa jest przecież dobrze przymocowana do desek gwoździami, wszędzie pamiętaliśmy o odpowiednich zakładach, ale mimo to jakaś niepewność i stres pozostaje.

Do pokrycia dachu wybraliśmy papę grubszą od tradycyjnej papy wierzchniego krycia, ze względu na duże prawdopodobieństwo, że nasz dach w takiej postaci stał będzie przez dwie zimy, a może i trzy.
Papa, której użyliśmy:
Papa asfaltowa zgrzewana wierzchniego krycia z grubą posypką
DOBRY WERNER V60 S42
grubość: 4,2mm
zbrojenie: welon szklany

Papę układaliśmy na 10cm zakład, dokładnie taki jak wyznaczał to fragment papy bez posypki (widoczne na zdjęciach). Mocowaliśmy ją do desek przy pomocy gwoździ papowych 3x25. W szczytach papa była wypuszczona kilka centymetrów poza deski i mocowana gwoździami do czoła, żeby wiatr jej nie poderwał.


Nasz dach to 230m2 powierzchni, zużyliśmy na niego 38 rolek papy.
38rolek*7,5m2/rolka =  285m2 papy.



Rozgrzewanie papy na słońcu, lepiej się układa.



Inspirujące domy

Jakiś czas temu z Patrycją zaprenumerowaliśmy dwumiesięcznik Weranda Country, dawniej Kocham Wieś. Z natury jestem bardzo oszczędnym człowiekiem i raczej niechętnie przychylam się do tego typu wygód jak prenumerata ale ... akurat tutaj przemówiła do mnie tematyka tego pisma i jakość prezentowanych w niej zdjęć a do tego niewygórowana cena - 51pln za 6 wydań (czyli rok).

Dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam dwa domy z Werandy, których otoczenie i to w jaki sposób zostały wykończone i zaaranżowane wprawiają w sielankowy nastrój.
Ich wnętrza są ... yyy ... wg mnie zjawiskowe. Zobaczcie i oceńcie sami. Wyobraźcie sobie, że tam jesteście...
Partycja po obejrzeniu galerii z tego posta z pewnością się rozmarzy...

Wtopieni w naturę (Galeria)
Źródło: WerandaCountry

 Czas tylko dla siebie (Galeria)
Źródło: WerandaCountry


poniedziałek, 21 października 2013

Post Techniczny - Zabezpieczenie budowy na zimę

Idzie jesień, widać to nie tylko po liściach, które lecą z drzew, plac budowy też robi się pusty. Uprzątnąłem ostatnio rozstawione rusztowania, coraz mniej też bałaganu dookoła, znikają resztki desek od dachu.
Jeszcze troche i będzie trzeba zabezpieczyć budowę na zimę - zamknąć wszystkie okna i drzwi. Dlaczego warto to zrobić? Wg mnie są co najmniej dwa powody:
  1. Śnieg - u nas na wsi zimą wieje silny wiatr, który nie dość, że bardzo często zawiewa drogi to wdmuchuje spore ilości śniegu w najmniejsze nawet zakamarki
  2. Ptaki i inne zwierzaki - po naszej budowie lubią spacerować różne zwierzęta, które zostawiają po sobie różne ślady, nie tylko odchody, trafił się nawet zagryziony przez kota gołąb. Na poddasze za to, wlatuje coraz więcej ptaków, wróbli, które nieco brudzą naszą czystą więźbę dachową :)
Pierwszą konstrukcję do zaślepienia okna w dużej łazience udało mi się zrobić już w sobotę. Niestety jest  tak ciężka, że nie byłem w stanie wstawić jej samodzielnie. Dało mi to trochę do myślenia, czy potrzebnie będę się męczył, czy nie można zrobić czegoś lżejszego i szybszego w wykonaniu?

Zastanawiam się nad ramą z desek, na które nałożył bym folię (budowlaną?), byłoby to dużo bardziej praktyczne, łatwiej można by to zamontować w murze. Wydaje mi się jednak, że folia jest zbyt słaba, byle wiatr ją porozrywa. Jest też bardzo szczelna, co nie jest do końca wskazane, wnętrze budynku powinno mieć przewiew, tak aby mogło swobodnie się wentylować i odparowywać wilgoć technologiczną.


U nas już tak wyglądają poranki - zdjęcie z soboty.


Pierwsza zaślepka okna w dużej łazience.

Zabezpieczenie komina przed dostępem wilgoci/deszczu

Jak wyżej, mało eleganckie, tymczasowe zabezpieczenie komina przed deszczem.


Dobry pomysł na zamknięcie budowy - nie tylko na zimę. Zdjęcie zrobiłem telefonem, tam są zawiasy i skobel do zamknięcia na kłódkę. 


I na koniec... gorące pozdrowienia dla Patrycji, bidulka się rozchorowała i kuruje się u rodziców. KC.







sobota, 12 października 2013

Wieczorne rozmyślania...

Siedzę sama w domu (Piotr na budowie a mi zaczęły się zjazdy na uczelni), czytam Muratora i Werandę Country - na zmianę :) i zaczęłam myśleć o kaloryferze w salonie. W naszym pokoju gościnnym jest dość mało ścian -mimo jego wielkości ;) W projekcie, z tego co pamiętam, grzejnik umiejscowiony jest pod oknem na szczytowej ścianie. My planujemy mieć tam stół ( duuuuuuży :) i nie specjalnie odpowiadałoby mi, że tuż za moimi ( lub naszych gości) plecami jest grzejnik - jakoś wydaje mi się to mało funkcjonalne. Stąd pomysł na grzejnik kanałowy, przy oknie tarasowym. Wygląda bardzo estetycznie no i nie zajmuje miejsca na ścianie. Oczywiście nie wczytywałam się w jego działanie, moc, wydajność itd ( techniczne sprawy to Piotr :), ale myślę że byłoby to dobre rozwiązanie, które biorę pod uwagę tylko w salonie. W pozostałych pomieszczeniach tradycyjne - kaloryfer pod oknem :) Wiem, że do podejmowania takich decyzji mamy jeszcze trochę czasu ( choć to lato zleciało mi bardzo szybko), ale lepiej przemyśleć, zastanowić się na spokojnie.

Budowa grzejnika kanałowego
źródło: www.tanie-ogrzewanie.pl
Bardzo mi się podoba, no i ta funkcjonalność
źródło: www.ekspertbudowlany.pl
Grzejnik to jeden temat moich rozmyślań. Drugi to kolor okien. Powyższy obraz nawiązuje do tego tematu. A mianowicie, BARDZO podobają nam się okna w kolorze Antracyt! Wyglądają REWELACYJNIE. Ale powstaje jedno pytanie - czy będą pasować do reszty naszego domu? do styl w jakim chcemy urządzić nasz dom? (nie jest to styl XXI wieku). Jednak "za" przemawia fakt, że w takim kolorze planujemy mieć dach i wtedy byłaby idealna symbioza ;) Zatem jestem rozdarta wewnętrznie ;)

Antracyt
No i jest jeszcze jeden temat, który chodzi mi po głowie - podłoga. Planujemy mieć deski drewaniane, w naszym domu. Osobiście bardzo chciałabym mieć drewnianą podłogę wszędzie, również w kuchni i łazienkach ( kocham drewno). Choć w łazience musiałoby być drewno egzotyczne, które ma swoją cenę. A my mierzymy siły na zamiary, zatem odpada. Ale w pozostałych pomieszczeniach raczej będzie drewno. No i dylemat j.w. - kolor. Bardzo podoba nam się podłoga pobielana. Jest taka ciepła, przytulna a do tych antracytowych okien pasowałaby wprost idealnie. Osobiście biel mnie rozczula, jest taka spokojna, harmonijna, kojąca. A z kolorem naturalnego drewna ( np. stolik, szafka) zgrałaby się pięknie. Jednocześnie można by przy tej bieli zaszaleć z dodatkami ( sama sobie podaję argumenty ;).
Poniżej przykłady pobielanej podłogi w wnętrzach:

źródło: www.kawa-u-bet.blogspot.com
www.dobreprojekty-blog.blogspot.com

źródło: www.nordicbliss.wordpress.com 
źródło: www.nordicbliss.wordpress.com
Co myślicie o tych pomysłach? :)

Mam tyle pomysłów, chciałabym je zacząć już wdrażać, ale wiem, że muszę być cierpliwa. Więc jestem :)

niedziela, 6 października 2013

Zakończenie prac dachowych!

W sobotę, 05.10.13 zakończyliśmy deskowanie dachu :) Pracę nad zamknięciem dachu trwały do południa, później szybka akcja znoszenia narzędzi, zwijania rusztowań i zamiatania i...jest już cudnie. Radość jest ogromna :) W końcu nie będziemy się martwić, że deszcz pada i deski mokną. Poddasze jest cudne. Jesteśmy zachwyceni. No i ten zapach drzewa, który jest w całym domu :) Klimat do góry jest niesamowity.

Kaptur od komina kominkowego
Zakończony komin
Pracę nad zamknięciem ostatniej szczeliny w dachu

Przygotowywanie papy - musieliśmy dokupić dwie rolki - wyszło na styk
No i widok na poddasze - całkowicie zamknięte i posprzątane :)
Klimat w tym miejscu jest wyjątkowy

Sielanka z daleka ;)
Widok na Sielankę z wykończonym kominem kominkowym i pełnym dachem :)
PS. Zawsze marzyłam o poddaszu, całym w drzewie. No i od wczoraj je mam! Marzenia się spełniają :)