Już nie pamiętam kiedy ostatni raz pisaliśmy coś na blogu. Czas ucieka a u nas właściwie nic wielkiego na budowie się nie dzieje. Dzieje się za to sporo przy budynkach gospodarczych. My pracujemy zawodowo w Poznaniu a u nas Tatowie idą ostro, wymienili i obrobili trzy okna w garażach. Fakt, to nie jest priorytet robót ale skoro na budowie spokój to dobrze, że wykorzystują czas żeby zrobić coś co i tak nas nie ominie.
Budowa na razie odpoczywa (my razem z nią) i czeka na ekipę od dachu. Stwierdziliśmy, że nam też się należy jakiś odpoczynek. Mamy nadzieje, że pogoda dopisze i wkrótce będziemy mogli cieszyć się pięknym dachem w naszym wymarzonym goncie. Termin kładzenia dachu nieznacznie się przesunął, na dziś jest to wstępnie 30 czerwiec, choć ten termin też się może jeszcze przesunąć z przyczyn niezależnych od nikogo - pogody.
Mamy nadzieję, że następny post będzie już o rozpoczętych pracach na dachu :).
Poniżej kilka zdjęć z nowymi oknami i Sielanki w słońcu :).